Ar-Ka

03 szopka kosciol

Czas Bożego Narodzenia dobiega końca. Próbowałem w tym okresie myśleć na temat szopki betlejemskiej. Wchodząc w małą polemikę z Księdzem Lucjanem, nie jestem pewien czy szopka jest bezkonkurencyjnym dziełem architektury. Nie mam za to wątpliwości, że Pan Bóg wskazując na miejsce Narodzenia Jezusa, objawia nam prawdę o naszej wolności. Bezradność Świętej Rodziny nie wynikała bowiem z braku wyboru miejsca, ale z ludzkiego egoizmu i braku empatii. W gospodzie, po prostu zabrakło miejsca.

Człowiek skorzystał z daru wolności i nie przyjął Boga do siebie. Pan Bóg urodził się w szopie…

Dla architekta, szopka to budynek kategorii II – służący gospodarce rolnej, taki jak gospodarczy, inwentarsko-składowy etc. Co najwyżej bacówka! Czy możemy zatem jednoznacznie powiedzieć, że szopka może mieć rangę działa architektury?

Odpowiedzi należy szukać w wielowiekowej tradycji budowania szopek w kościele - w jego wnętrzu. Osoby które profesjonalnie zajmują się projektowaniem przestrzeni sakralnych, znają problem kiczu, który wynika z braku zachowania w praktyce rozwiązań architektonicznych i plastycznych. Patrząc na większość szopek można powiedzieć, ze mamy do czynienia z estetycznym skandalem !

Przeważnie, szopki „budowane” są jak teatrzyki, z figurkami, gwiazdkami, aniołkami oraz przede wszystkim z siankiem. Są piękne !?

Zwłaszcza sianko bywa kontrowersyjne. Z jednej strony potrafi stać się elementem architektury, a z drugiej zaś przenika do naszej świadomości. Nie dobrze jest, gdy refleksja nad Bożym Narodzeniem ogranicza się do sianka i zamyka się w sielskiej atmosferze tzw. „rodzinnych” świąt , kolęd i gwiazdkowych prezentów.



W tym roku, w Kościele Mariackim zbudowano szopkę wyjątkową - w stylu zakopiańskim. Zdecydowano się na konstrukcję zrębową, z dachem przyczółkowym, pokrytą dranicami. Całość kompozycji dopełniono wystrojem wnętrz jak z bacówki. Są tam drewniane stoły, ławy, zydle, cebrzyki, łyżki. Jest nawet prawdziwy oscypek! Figury Świętych, anioły, zwierzęta, wszystko z drewna jak z Cepelii – naprawdę kunsztowne. Wysoki poziom, nawiązujący do świątecznego kiermaszu na Rynku Głównym. Kontemplując taką szopkę, zadałem sobie pytanie - dlaczego ten estetyczny skandal nie budzi sprzeciwu? Otóż, wydaje mi się, że -
SZOPKA JEST PIERWSZYM KOŚCIOŁEM !

Szopka jest budynkiem który odbudowujemy co roku dla naszych dzieci. To odpowiedź Pan Boga w dialogu z dziećmi. Pan Bóg pyta – czy mnie przyjmiecie? Daje nam pierwszy kościół. Wybiera pierwsze miejsce spotkania. Pierwszą przestrzeń dla dialogu z człowiekiem. Szopka to kościół wewnątrz kościoła, który można dostrzec tylko oczyma dziecka. Trzeba odpowiedzieć TAK !

TAK - trzeba pokiwać głowa jak aniołek. TAK – trzeba zapytać mamusi czy ma pieniążka. TAK - trzeba uklęknąć jak cielątko i gapić się w żłóbek.

Trzeba nam dostrzec ten skandal miłosierdzia ! I zapytać - o co tu chodzi ? Bóg się rodzi ! I więcej nic.
 

Krzysztof Stokłosa – 25.01.2017 r.